Porady specjalisty dietetyka
Święta Bożego Narodzenia to czas kiedy stół ugina się pod wpływem wysokokalorycznych potraw. Wielu z nas przygotowuje bardzo duże ilości jedzenia, a nie tyle ile potrzeba dla gości. Tak więc duża część potraw ląduje później w koszu na śmieci.
Przygotowując potrawy pomyślmy również o ograniczeniu tego, co w nich najbardziej kaloryczne, na przykład:
- zamiast do sałatki jarzynowej dodać tylko majonez, użyjmy pół na pół majonezu z jogurtem,
- do sernika lepiej dodać ser twarogowy chudy niż półtłusty,
- do innych ciast więcej owoców.
- nakładajmy potrawy na mały talerz, co da nam wrażenie, iż zjedliśmy więcej.
- bardzo ważne jest też to, aby po kolacji wigilijnej iść na godzinny spacer, co wspomoże nam trawienie.
A co przed kolacją wigilijną?
Zgodnie z tradycją wigilijną wielu z nas przestrzega postu. Jednak pamiętajmy o regularności posiłków i trzymajmy się zasady takich samych odstępów między posiłkami.
Proponowałabym na śniadanie pierwsze zjeść:
- 2 kromki pieczywa razowego,
- 2 plasterki sera twarogowego,
- pomidora,
- sałatę i
- paprykę czerwonąj;
Na drugie śniadanie:
- jabłko (lub pomarańczę),
- mały kubeczek kefiru,
Na przekąskę przed kolacją wigilijną:
- mały kubeczek jogurtu naturalnego i
- szklankę soku marchwiowego, jednodniowego.
Pamiętajmy również, aby do każdego posiłku wypić co najmniej szklankę wody mineralnej lub kubek herbaty zielonej i nie podjadać! Taki zestaw posiłków poprawi naszą pracę jelit i sprawi, iż nie będą dokuczać nam wzdęcia.
mgr Klaudia Łochocka-Mailkowska
dietetyk medyczny